To trzecia książka"Księcia komedii kryminalnych" jak został okrzyknięty autor przez czytelników,a moja ze wstydem przyznaję pierwsza.Ale obiecuję-nie ostatnia.
Głowna bohaterka Kasia ,by zyskać milionowy spadek ma zamiar uśmiercić swego małżonka.Zamiary zamiarami ale skutki są zaskakujące.Tym bardziej że małżonek nie jest tu gorszy i też nieźle kombinuje.
Przyznam że już zawsze tłukąc kotlety będę miała przed oczyma bohaterkę tej właśnie powieści.
Jak to w komedii kryminalnej jest dobry humor,masa świetnych porównań.Trup albo "prawie trup" sieje się gęsto..A co ciekawe cała historia kończy się happy endem.Polecam na wakacyjne wyjazdy,i po kłótniach z partnerem.(Spokojnie...mój
Mnie autor tą powieścią zachęcił do sięgnięcia po pozostałe dwie czyli "Ukochany z piekła rodem" i "Morderstwo na Korfu"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz